Naruszenie praw autorskich – co warto wiedzieć?

Naruszenie praw autorskich pociąga za sobą konsekwencje prawne i karne zależnie od stopnia. Warto zatem wiedzieć, czego unikać, by nie doszło do tego naruszenia. A to zostanie przedstawione w poniższym artykule.

Czym są prawa autorskie?

Dzielą się na osobiste i majątkowe. Ustala z dn. 4 lutego 1994 mówi, że tylko twórca może korzystać ze swojego utworu, rozporządzać nim i otrzymywać za niego wynagrodzenie. Wszystkie kraje UE są zobowiązane do tego, by egzekwować prawa własności intelektualnej i decydować o odszkodowaniu, gdy zostanie to naruszone.

W Polsce jednocześnie zadośćuczynienie jest egzekwowane na poziomie karnym i cywilnym. Szkody można wycenić na zasadach ogólnych lub ryczałtem.

Jaki jest przedmiot praw autorskich?

Przedmiotem są dobra intelektualne (niematerialne), które są wynikiem twórczości, ale także działalność wynalazcza.

Przez nienamacalny charakter praw autorskich czasami trudno określić, czy dana rzecz podlega prawu autorskiemu. Jednak nie ma wątpliwości do tego, że prawu autorskiemu podlegają utwory różnorako rozumiane, w tym wykonania artystyczne, naukowe i krytyczne.

Szczególnie niektóre dzieła są ciężkie do sklasyfikowania, jak np. utwory zależne (np. tłumaczenia), inspirowane innym dziełem, zbiory (np. antologie, słowniki). Przedmiotem praw autorskich nie są jednak objęte wszystkie dzieła, dokumenty urzędowe czy akty normatywne.

Naruszenie praw autorskich

Prawa autorskie mają postać praw materialnych i niematerialnych, więc inaczej wygląda kwestia dochodzenia odszkodowania zależnie do zaistniałej sytuacji.

Autorskie prawa majątkowe są zbywalne, jednocześnie podlegają dziedziczeniu i wygasają 70 lat od śmierci twórcy. Jeśli zostały naruszone, twórca może domagać się zaniechania naruszenia, usunięcie skutków naruszenia i złożenie stosownego oświadczenia, a nawet zapłaty jako zadośćuczynienia na doznaną krzywdę, a do tego naprawienia szkody czy wydania uzyskanych korzyści. Zdarza się też, że twórca domaga się ogłoszenia w prasie (fizycznej lub wirtualnej) oświadczenia od osoby, która naruszyła prawa autorskie lub wpłacenia konkretnej sumy na Fundusz Promocji Twórczości.

Przeczytaj również:  Dozwolony użytek osobisty - na czym polega?

Jeśli chodzi o prawa autorskie osobiste, są one niezbywalne, bezterminowe i nie są dziedziczone. Po śmierci autora chroniona jest jego więź z utworem przez osoby żyjące. A zatem twórca zawsze ma prawo do autorstwa do swoich dzieł, oznaczenia nazwiskiem lub pseudonimem, a także udostępniania anonimowo utworu, niezmieniania treści, decydowania o udostępnieniu i rzetelnego wykorzystania.

Naruszenie praw osobistych jest przestępstwem. I głównym roszczeniem twórcy jest zaniechanie tego działania. Wysokość odszkodowania jest przeważnie orzekane na wniosek twórcy podczas procesu i jest wyliczane na zasadach ogólnych lub jako dwukrotność wynagrodzenia. Można także powołać na przepisy z Kodeksu cywilnego, które dotyczą odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę.

Odszkodowanie jest możliwe jedynie, gdy działanie osób trzecich było naganne względem utworu autora na polu dóbr osobistych lub majątkowego interesu.

Co nie stanowi przedmiotu prawa autorskiego?

Skoro już wiadomo, jak się ma sprawa z prawem autorskim i jego ochroną, warto też dowiedzieć się, co nie zostało objęte prawem autorskim:

  • Urzędowe dokumenty, znaki, materiały i symbole
  • Akty normatywne
  • Proste informacje prasowe
  • Opisy patentowe i ochronne

Utwory, które są objęte prawem autorskim i udostępniane na licencji.

Szczególną ochroną są objęte za to:

  • Programy komputerowe
  • Utwory audiowizualne
  • Utwory architektoniczne i użytkowe
  • Utwory naukowe i kartografii
  • Utwory reklamowe i topograficzne

Korzystnie z nich wiąże się często z tym, że należy wykupić odpowiednią licencję, jaka jest udostępniona przez samego twórcę. W jej ramach można korzystać z danego utworu i udostępniać go. Jednak warto zawsze dokładnie zapoznać się z treścią licencji i dowiedzieć się, jakie możliwości daje sam twórca, a co może być już podciągnięte pod naruszenie prawa. Warto zatem uważać i nie udostępniać nic bez odpowiedniego oznaczenia. Znajomość prawa może wielokrotnie pomóc uniknąć nieprzyjemnych sytuacji, które mogą nieść ze sobą konsekwencje finansowe i osobiste.

marcin

marcin

Specjalizuje się w prawach autorskich. Absolwent Akademii Leona Koźmińskiego. Miłośnik biegania oraz zwierząt.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *